światy niemożliwe: Stare auto

środa, 27 stycznia 2010

...może kiedyś się pozbieram do kupki..............może......

Ida pisze...: Dasz radę Maju... na pewno..
Trzymaj się ciepluchno w te zawieje i zamiecie...:-); 28 stycznia 2010 06:13
Holden JAREK Cyprian pisze...: JA TEŻ SIĘ ROZLATUJĘ, Ale wciąż wierzę - TAKŻE W Ciebie!:; 28 stycznia 2010 06:16
Anonimowy pisze...: Maju,
przepiękna praca!

uwielbiam stare auta. nowe nie mają duszy i śmierdzą lakierem.; 28 stycznia 2010 07:00
Margarithes pisze...: Wierzę, że będzie dobrze Maju, piękna jesteś!; 28 stycznia 2010 08:17
Nivejka pisze...: Od wczoraj jestem pod wrażeniem tego zdjęcia.... Piękne :); 28 stycznia 2010 08:29
MajaK pisze...: ....dziękuję WAM...:):)...rdza trzyma mnie w kupie puki co...:):)....serdeczności cieplutkie przesyłam....
...Holden...myślałam,że pomagam...:(....; 28 stycznia 2010 10:05
czarodziejka pisze...: Niesamowita praca.
Sciskam mocno.........; 28 stycznia 2010 10:35
Cała JA: pisze...: Jak mam chwilę "rozlatuję się" to mam tylko jedną myśl w głowie:
"Jestem pęknięta jak zegar. Kiedy księżyc rośnie, nie poznaję samej siebie." J.Harris

Ps. Zdjęcie urzekające :)))
Kapelusz z głowy...; 28 stycznia 2010 10:39
MajaK pisze...: ...dziękuję Czarodziejko...Cała Ja....pozdrawiam cieplutko...:):)...; 28 stycznia 2010 11:17
rdza pisze...: wspaniale to zmontowałaś
pozdrawiam Maju; 31 stycznia 2010 23:46
MajaK pisze...: ...dziękuję Rafał....miałam dobrego nauczyciela...:):)....; 1 lutego 2010 00:56