Ludzkie pojęcie

...czasem przechodzi mimo..............................:)...

Bajka

....za siedmioma górami........................................czekanie.......!....

Promyk nadziei

......z mojego zamarzniętego piekiełka promyk nadziei Wam ślę.....oby do wiosny.....:)...

Niedopasowanie

...nie wszystko się da upchnąć w ramy..........................

Góry Księżycowe

...czy nie szukamy za daleko tego co nam umyka sprzed nosa.................???...

Stare auto

...może kiedyś się pozbieram do kupki..............może......

Cichy kąt

.....azyl czy pułapka................???...

Życie moje

....partnerstwo........................??.....

........chyba nie.......


....troskliwość............???......


.............dawno temu.....


......samotność.......???...........



....o tak....to znam najlepiej....

Pożegnania

....no i pojechali.....nienawidzę pożegnań.............:(...tylko ślady na śniegu przypominają ,że byli......tylko pusty dom echem opowiada o wczorajszym cieple........mam nadzieję,że dobrze się bawiliście.....:)....

Marzenia

..czasem marzenia są poza zasięgiem.........zbyt daleko....za wysoko.......wspólnie można ich dosięgnąć......dzisiaj Oni ...razem........marzenia złapali....podobno dotknięcie serca dzwonu Zygmunta powoduje,że spełniają się te najskrytsze.....niech Im się spełnią......

Sen

...dwa światy...............stokrotka i róża.............................:)...
...co je łączy...??.....

Drogi

...na dzień dobry wiersz ks.Jana Twardowskiego ...
"..miłość...

Jest miłość trudna
jak sól czy po prostu kamień do zjedzenia
jest przewidująca
taka co grób zamawia wciąż na dwie osoby
niedokładna jak uczeń co czyta po łebkach
jest cienka jak opłatek bo wewnątrz wzruszenie
Jest miłość wariatka egoistka gapa
jak jesień lekko chora z księżycem kłamczuchem
jest miłość co była ciałem a stała się duchem
i ta co nie odejdzie - bo znów niemożliwa"

...czy miłość to zawsze wybór drogi trudniejszej???....................?...

Tęsknoty

....wariuję z tęsknoty za światłem...........................!!!...

Kalendarz dla Szymona

.....ta kartka jest na czekanie...by jak najszybciej minęły dni......:):).....









... a ta na odkrywanie....zdobywanie....przeżywanie przygód...i jeszcze co tam się da.....:):)....

Taka byłam

....wiecznie brudna i rozczochrana....biegająca po wsi z chłopakami....z kieszeniami pełnymii skarbów dzieciństwa......:):).....czy ktoś jeszcze widzi we mnie TAMTĄ dziewczynkę.....???....
(nie wiem kto zrobił tę fotografię...jedną z niewielu jakie mam z dzieciństwa..:)..)

Żywioły

..czy da się pogodzić ogień...wodę....i wiatr...???....czy można pogodzić rozum...serce ...i namiętność....???....

Rok Czerwonego Słońca

......się zaczął..........................................!...

Nadzieja

...siedziałam wczoraj nad obrazkiem......długo.....bardzo chciałam zrobić coś mrocznego .....bo ciemno i źle mi było......i zobaczcie co wyszło:




...jest coś we mnie ,że nie potrafię pokazać swoich nastrojów........a może głęboko już nadzieja się pojawiła ....na lepsze jutro??.......

Przez szybę

....jak pozbierać do kupy potrzaskany świat.....gdy nikogo przy tobie nie ma.........???...

Polskie drogi

...niby mamy doganiać Świat.......niby doganiamy??.....tylko,że wszędzie czerwone światło niestety..........

Konkurs

....no i teraz....głupio trochę....ale jak się powiedziało A to trzeba i Z.....proszę ,kto może i chce.... o głosowanie ....
...SMS o treści F00080 na numer 7144.....kosztuje to 1,22 zł z Vatem....

Powracający sen

....dzisiaj znowu wrócił do mnie SEN......powraca jak fałszywy pieniądz....w tym śnie szukam czegoś/kogoś ważnego.......błąkam się korytarzami bez końca......schodami niby idę do góry....a schodzę w dół...coraz niżej .....w ciemność.....uczucie straty jest porażające......brakuje sił..........
....dzisiaj zakończył się jednak inaczej niż zwykle......coś znalazłam.....obudziłam się spokojna..................

Droga

...wędrować samotnie ...........zatracić się....zagubić..............
...może na końcu tych ścieżek kogoś odnaleźć.......................?...

Niepewność

...jak sprostać oczekiwaniom...................?...

Czas pożegnań

...nigdy nie ma "właściwej pory"........zawsze jest "za wcześnie"...."za szybko" ....."zbyt nagle"......zawsze...........................................
....straszne : "już nigdy" wisi w powietrzu.........na zawsze..............

Straż

...mój Tato całe życie był strażakiem - ochotnikiem....całe moje życie...gdy byłam jeszcze z rodzicami...odkąd pamiętam.....kręciło się koło straży i strażaków....
.....pewnie TAM też był potrzebny taki ktoś...kto rzuci wszystko i pobiegnie na ratunek drugiemu człowiekowi.....więc odszedł......niech Pan przyjmie Go do siebie....i da Mu ukojenie...........................

Nowy Rok

...nie zaczął się dla mnie dobrze.....szkoda,że nie można jeszcze raz.....przewinąć...cofnąć o kilka poziomów....wrócić .....i zacząć jeszcze raz...inaczej....