światy niemożliwe: Niedopasowanie

piątek, 29 stycznia 2010

Niedopasowanie

...nie wszystko się da upchnąć w ramy..........................

15 komentarzy:

Ida pisze...: ..i dobrze, że się nie da...

Twoje prace Maju to poezja...
Strasznie lubię tu zaglądać...; 29 stycznia 2010 22:43
MajaK pisze...: ....dziękuję Ido...serdeczności.....; 29 stycznia 2010 23:04
Latarnik pisze...: Jakieś mało elastyczne te ramy czy jak... Do kobiety się nie chcą dopasować? :); 29 stycznia 2010 23:07
MajaK pisze...: ...Latarniku...taki ten świat...:):)....niedopasowany jest....; 29 stycznia 2010 23:14
Nivejka pisze...: Kochana... Ciebie się nie da w żadne ramy włożyć! Ciebie trzeba podziwiać soute! :))); 29 stycznia 2010 23:18
MajaK pisze...: ...Nivejko...:):)..
....pozdrawiam cieplutko....; 29 stycznia 2010 23:29
Anonimowy pisze...: oj nie da,nie da ale moze to i dobrze bo dzieki temu mamy indiwidualnosci ;); 30 stycznia 2010 00:04
Holden JAREK Cyprian pisze...: wspaniale, że nie wszystko... dobrze, że nie, że to wszystko nie jest z plasteliny...; 30 stycznia 2010 03:29
Latarnik pisze...: Świat rozumiem, ale żeby ramy? :) :) Miłego dnia!; 30 stycznia 2010 05:24
Anka W. pisze...: Pięknie :)

i dobrze, że nie w ramach; 30 stycznia 2010 08:13
Anonimowy pisze...: niedopasowanie, "niedoramienie" ;)
fantastyczne...; 30 stycznia 2010 08:24
Cała JA: pisze...: jakby się wszystko dało to co by nam zostało...
ślicznie...
uwielbiam tu zaglądać!!!
:)))))))))))))); 30 stycznia 2010 10:09
MajaK pisze...: ...Niedzielko...:):)...też bym nie chciała unifikacji w RAMACH.....
...Holden...każdy z nas lepi sobie swój kawałek świata...i dobrze,że każdy robi to po swojemu..choć pewne RAMY są potrzebne....nie uważasz???....
...dziękuję Zeruya....:)...
....Mauro....niedoramienie to jest to co lubię...:):)..
...Cała Ja....:)...dziękuję...

...pozdrowienia cieplutkie przesyłam.....; 30 stycznia 2010 10:15
Mała Mi pisze...: Straszny ten obraz... brr...
Oczywiście, że dobrze, że nie wszystko się mieści... w ramach...
Bo nudno by było!
Dobrze, że my się w ciuchy mieścimy ;p bo inaczej, kolejny problem by był... ;)

Pozdrawiam! Uśmiechnij się :); 30 stycznia 2010 15:46
Anonimowy pisze...: ...bo to ramy powinny się dopasowywać do nas, a nie my do nich! o!; 30 stycznia 2010 16:12

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)