Na Nowy Rok

..nie mam fotografii...nie mam pomysłu na życzenia.....po prostu: wszystkiego pięknego Wam życzę......
...i proszę wspierajcie mnie dobrymi myślami...bardzo Was potrzebuję teraz....bardzo......

Wyspy szczęśliwe

...czy wystarczy sił by znaleźć do nich drogę??.........................?...

Świętujemy

...pokłon oddajmy.....

Zapachy

...u mnie dzisiaj pachnie kompotem z suszonych owoców....i gorącą szarlotką - tyle co wyjętą z piekarnika....i grzybkami ...bo właśnie lecę lepić uszka...i.......
....jakie zapachy Wam się ze Świętami kojarzą??....

Życzenia

Słowami ks.M.Malińskiego:

Zaświecić świeczki na choince,
rozłożyć pod nią wszystkie przysłane życzenia,
nastawić płytę z kolędami,
zapomnieć, że za oknem ciemno i mróz,
wtulić się w gałęzie drzewka,
wpatrzeć się w jego blaski, światła i kolory
i wędrować wraz z Maryją i Józefem do Betlejem,
wędrować wraz z pasterzami do Maryi, Józefa i Niemowlęcia,
wędrować z trzema mędrcami do Świętej Rodziny
i jak dziecko uwierzyć
– jak wtedy gdy byłeś dzieckiem –
że miłość jest możliwa,
że wierność jest możliwa,
że poświęcenie jest możliwe,
że bezinteresowność jest możliwa.

Bo zaraz trzeba będzie wstać spod choinki,
zgasić świeczki
i wyjść w ciemność

i mróz.

...składam życzenia wszystkim tu zaglądającym.......

Zacisze

.....sekrety czterech ścian.....................

'A propos

.....kocham pokrzywy....są jak ja...:):)....




"Wiesz, jak pachną pokrzywy ?
[...] mlekiem gorącym,
Macierzanką, gdy nieomal
Ogniem liliowym pełga, palona
Przedpiorunowym słońcem.
I nie myrrhą, ambrą i nardem,
Ale łożem żarkim i twardym
Z tłuczonego kamienia,
I nie górnym cedrem libańskim,
Ale silnym dymem cygańskim,
Pachnącym jak sama ziemia. "

(...ach, ten Tuwim ! :))))


...bądź jak one......:)...

Monique

...narazie ostatni wiersz Latarnika.......




noc
układa wilgotne krople
na Twoich włosach
płynące ponad nami chmury
patrzą
jak rozbierasz mnie
z podmuchów dnia


(tekst M.Zawadzki)

Wszechświat

....i jeszcze jeden.....




moje oko jest kulą
w której znajduje się
wszechświat


(tekst M.Zawadzki)

Okno

....i jeszcze jeden wiersz .....




wyglądam przez okno
w kierunku drogi
stamtąd może ktoś przyjść

na przykład
ja


(tekst M.Zawadzki)

Tori

...Latarnikowych słów ciąg dalszy.......




oto którędy idę
by otworzyć oczom niebo
oto którędy idę
by dotknąć językiem słońca
oto którędy idę
by zaklęciem
zamknąć czarne dziury

oto którędy wrócę
i przejdę jeszcze raz

nie umierając

(tekst M.Zawadzki)

Samotność

niespokojny gest
wiersz
droga pełna kamieni

i tylko ja
od widnokręgu
do słońca

(tekst M.Zawadzki)

Deszcz

znowu pada deszcz
na drzewach kołyszą się
kropelki myśli

(tekst M.Zawadzki)

Haiku

jestem oknem
w ścianie
kosmosu

(tekst M.Zawadzki)

Wieczność

....czytam dalej....




każda myśl
na granicy słowa
każdy gest
na krawędzi dotyku
każda śmierć
na progu życia

migotanie wieczności

(tekst M.Zawadzki)

Szklana kula

....i dalsze obrazami opowiadanie słów....





czasami jak sen
chowam się
w szklanej kuli
i tylko Bóg
może mnie w niej
zobaczyć

(tekst M.Zawadzki)

Noc

....czytam dalej....następne obrazy się otwierają......




gęsta jak nieobecność
półprzezroczysta lśniąca cisza
kamuflaż niedosytu
alfabet
i droga

przymykam oczy
by uchronić je
przed
przeraźliwym blaskiem
ciemności

(tekst M.Zawadzki)

Moje czytanie

....dostałam dzisiaj tomik wierszy Latarnika....i przepadłam......zakochałam się w Jego słowach.....pokażę Wam jak WIDZĘ jego słów układanie....(nie zapytałam Autora o zgodę....jeśli masz coś przeciwko takiemu publikowaniu Twoich tekstów,powiedz...usunę słowa...zostawię same obrazy)...:)...


W zawiłym spektaklu myśli
oglądam świt




oddycham najwyższą z barw
u bram nie poznanego




ten który prowadzi
hordę dziewięciu nocy




oddycham najwyższą z barw
nie dotknie mnie nic
czego nie stworzę

(tekst M.Zawadzki)

Wspomnienia

...powspominałam sobie wędrówki po Warszawie.......................

Posłaniec

....to wysyłam mojego kruka - posłańca....niech każdemu z Was dobrą wiadomość przyniesie.....:)....

Spóźnione zaproszenie

...jutro o 20 w Warszawie odbędzie się wernisaż....kilka moich obrazków też tam bedzie...jeśli ktoś może......zapraszam....przyjdźcie....

Mój Anioł Stróż

......pochwalę się.....:):)....wzięłam udział w konkursie/wystawie...
http://mojaniolstroz.blogspot.com/




...hmmmm...wczoraj był wernisaż/rozstrzygnięcie....:)....dostałam wyróżnienie...:).

Poza czasem

...pięć dni.....minęły jak sekunda...........:).....dziękuję za wszystko.....pięknie się bawiłam.....

Dla Kasi

....Kasiu nie jestem pewna czy to dziś....i coś przycichłaś - zamilkłaś.....ale na wszelki wypadek składam......:)...życzenia spełnienia słów....i pragnień najskrytszych......kiedyś to w końcu zobaczysz/przeczytasz Słodka......niech Ci się darzy.....

Wykopaliska

...ze skorupek poskładane światy niemożliwe...........:)...

Strachów odsłona druga

....przekonałam się,że jak mam aparat fotograficzny przy oku...mój lęk wysokości maleje.......teraz jak sobie przypomnę gdzie stałam robiąc to zdjęcie...ufff....kręci mi się w głowie...:):).....

Suma strachów

...boję się wysokości...bardzo........nie do przełamania to jest....:)......ale do przeżycia...:).....
....strachem napełnia mnie myśl o samotnym chorowaniu .....mam jeszcze kilka strachów o których nie odważam się nawet myśleć....nie mówiąc o pisaniu o nich.....
...czego Wy się boicie??.....

Abstrakcyjne myślenie

..........co krzyczy głośniej od ciszy??....
......obojętność??.....pustka??...........co???

Niecierpliwość

....ciepło wabi.............................:)...doczekam się......

Kawa z mlekiem

...czyli surrealne kształty codzienności...





..żeby się całkiem nie zakopać w listopadowym szaleństwie....wymyślam surrealia...:):).....może ktoś podpowie co by tu jeszcze a ja spróbuję zrealizować...

Powroty

...jak zaspokoić głód nieposiadania.....................??...

Muzyka

...listopadową melancholią rozpadam się.........może jak snieg spadnie pozbieram sie z powrotem.....

Serce

....dusza...............................???...

Z niepamięci

....przeczekać by ktoś odnalazł??....

...na Interii dziewczyna napisała pod tym zdjęciem :

Z niezrozumienia, z czyjejś niechęci
jednym szarpnięciem struny
-wyrwane-
z przysypanej czasem
niepamięci...