....jak wysoko trzeba się wspiąć ,by dogonić marzenia??......................??...
Droga przez Światy Niemożliwe
Kliknij w zdjęcie - zobacz film
Moja strona
kliknięcie w portret otwiera moją galerię na stronie Variart
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
czasem wystarczy schodek...
... a czasem trochę więcej...
ale ile by ich nie było - warto:)
Różne mamy marzenia ;) te położone wyżej i niżej... tak więc Ida ma rację :) czasem nawet spadamy z tych schodów... ale jak wiadomo, trzeba wstać, otrzepać kolana i dłonie i iść dalej :)
Przepraszam, czy to schody do nieba ???
Marzenia trzeba mieć, bez względu na wysokość, szerokość i długość.. i gonić za nimi, i łapać garściami :)
Ładna ta klatka schodowa..
:*
Jak skorupka ślimaczka.uwielbiam takie zdjęcia schodowe:))
najważniejsze by minąć zakręt :)ja to bym po prostu na nich usiadła albo wzięła młotek i rozklepała na płasko bo się wysokości lękam :D
a tak serio piękne zdjęcie
ja muszę zejść .. wspinać się w dół
...trudna sprawa...:):)...ale własciwie to chyba chodzi o to żeby gonić te marzenia....ale nie dogonić nigdy......czyż nie??....
...serdeczności wszystkim i podziękowania .....
Patrząc na zdjęcie mam wrażenie, jakbym spoglądał w głąb muszli ślimaka. :)
Stare domy, kamienice... Ja w nich szukam przede wszystkim żydowskich śladów, ale nie tylko. Wytarty drewniany stopień, obłażące z farby drewniane drzwi, krzywe kafle przedwojennej posadzki...
Prześlij komentarz