Lista obecności
niedziela, 25 kwietnia 2010
Moje miejsce nocą
..Kate napisała :"Mroczne, ale pięknie złamane czerwienią, i dobrze, że jest światło, bo..uhhmm gdyby, dla przykładu, pomieszczenie oświetlić drżącym płomieniem świecy na stoliku, to ja już bym tylko się rozglądała po ścianach i kątach. "
...a ja myślę,że jeszcze milej jest TAK czekać..........................:)...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
Prawdziwa Wróżka z Ciebie Maju..
Świeca ukryła kąty. Niewiadomo gdzie jest Wejście. I Kto przybędzie... ;)
Oj Maju... czarujesz:)
...Kate...wiem na kogo czekam....:)....
...Nivejko...:) bo czarownica jestem...:)...
super z tą świecą
też czekam - na nie wiem kogo, ale chyba wiem dlaczego, pozdrawiam
aparatki! Wiecie jak patrzeć, ja to ciemniaczka jednak jestem :)
buzi
Maju, możesz sobie wiedzieć, ale czasami przychodzi Ktoś, kogo wcale sie nie spodziewasz ;D
....czarowne miejsca wcale nie są takie puste jak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka... Nie?
:*
Jakie wspaniałe miejsce na romantyczne spotkanie z ukochaną! Zakładam, że byłaby to jedna z ustronnych nisz w przytulnej knajpce o nazwie "Pustostan", gdzie grają smoothjazz i gdzie podają dobre gruzińskie wino do dobrego polskiego sera.
Wszyscy goście zasiadaliby do stolików w kaskach ochronnych na głowie, a kelnerzy nosiliby na sobie wytworne kombinezony robocze z czarnego sukna. :)
urocze miejsce
i te tulipany.. :)
Prześlij komentarz