To pierwsze... pajęczynowe "zmrożenie" czasu jest niesamowite. Lubię takie pokryte kurzem klimaty i zawsze włażę do opuszczonych rozwalających się chałup:-)
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....
4 komentarze:
Niepokojąca naładowana energią pauza...bezruch drży,kipi...gdy pęknie rozpocznie się cykl od nowa...
..co dzień od nowa ...:)
Kopę lat, chciałoby się rzec :) dziękuję Ci za odwiedziny u mnie i za życzenia :) Mam nadzieję, że hibernacja przemieni się w ożywcze przebudzenie :)
To pierwsze... pajęczynowe "zmrożenie" czasu jest niesamowite. Lubię takie pokryte kurzem klimaty i zawsze włażę do opuszczonych rozwalających się chałup:-)
Prześlij komentarz