Zapach ciętego drewna zawsze kojarzy mi się z domem mego śp. dziadka, który stale coś ciął, piłował i zbijał. Nigdy nie wystrugał świątka, ale za to niejeden stołek, szopkę czy półki na konfitury.
To zdjęcia z pleneru rzeźbiarskiego w Tuchowie. Wspaniałe uczucie obserwować jak z wielkiego , niezgrabnego pnia wyłaniają się lekkie , smukłe perełki :) zobacz sobie http://www.imav.tv/1196/wydarzenia.html
Obejrzałem i bardzo mi się spodobała sosnowa figura kobieca w wykonaniu p. Wojtkowskiego. Chciałoby się, żeby coś takiego mogło stanąć w otoczeniu mego bloku: miejsce od razy nabrałoby zupełnie innego charakteru.
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....
4 komentarze:
Czy to zdjęcia z warsztatów artystycznych?
Zapach ciętego drewna zawsze kojarzy mi się z domem mego śp. dziadka, który stale coś ciął, piłował i zbijał. Nigdy nie wystrugał świątka, ale za to niejeden stołek, szopkę czy półki na konfitury.
To zdjęcia z pleneru rzeźbiarskiego w Tuchowie. Wspaniałe uczucie obserwować jak z wielkiego , niezgrabnego pnia wyłaniają się lekkie , smukłe perełki :)
zobacz sobie
http://www.imav.tv/1196/wydarzenia.html
Obejrzałem i bardzo mi się spodobała sosnowa figura kobieca w wykonaniu p. Wojtkowskiego. Chciałoby się, żeby coś takiego mogło stanąć w otoczeniu mego bloku: miejsce od razy nabrałoby zupełnie innego charakteru.
Właśnie Mieto mnie zaprosił na ten plener,m uwielbiam Jego prace :)
Prześlij komentarz