jak się całkiem odnajdzie i odhaczy to w formularzu życia, to koniec, martwota, robotyka, celem samym w sobie jest szukanie. i gubienie. i czasem rozsypywanie koralików zerwanych z żyłki po całym chodniku wokół, niektóre wpadną do rynsztoka, inne połknie gołąb, przejedzie obojętne auto, co dziesiąte się...znajdzie. przerobi się je na bransoletkę i...kocha się, szuka się dalej ;) wybacz tę chaotyczną myśl, pozdrawiam serdecznie!
HV - nie ma chaosu w Twojej myśli....też myślę, że naszym celem jest szukanie i pogoń za nieuchwytnym....ale czasem chciałoby się choć malutki korzonek odnaleźć ...
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....
4 komentarze:
Niektórzy przez całe życie się nie odnajdują :)
...Tak się czasem zastanawiam Margo - po czym poznać, że się odnalazło??......
jak się całkiem odnajdzie i odhaczy to w formularzu życia, to koniec, martwota, robotyka, celem samym w sobie jest szukanie. i gubienie. i czasem rozsypywanie koralików zerwanych z żyłki po całym chodniku wokół, niektóre wpadną do rynsztoka, inne połknie gołąb, przejedzie obojętne auto, co dziesiąte się...znajdzie. przerobi się je na bransoletkę i...kocha się, szuka się dalej ;) wybacz tę chaotyczną myśl, pozdrawiam serdecznie!
HV - nie ma chaosu w Twojej myśli....też myślę, że naszym celem jest szukanie i pogoń za nieuchwytnym....ale czasem chciałoby się choć malutki korzonek odnaleźć ...
Prześlij komentarz