nie śnię, chyba zbyt zmęczona jestem...czasem jakiś koszmar się przyśni...te pamiętam, bo śnią mi się właśnie takie na które nie mam wpływu, stare dobrze znane. (kiedyś nauczyłam się wpływać na własne koszmary i te które udało się pokonać nie wracają) lubię tak zasypiać i budzić się rano jak jestem skonana, wspominam ten czas urwania filmu jako "święty spokój"
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....
10 komentarzy:
Świetne to pierwsze od góry ...... a jeżeli chodzi o sny, to ja rzadko kiedy pamiętam co mi się śniło .... a może ja po prostu rzadko śnię :)
...a do mnie wracają .....:)....
nie śnię, chyba zbyt zmęczona jestem...czasem jakiś koszmar się przyśni...te pamiętam, bo śnią mi się właśnie takie na które nie mam wpływu, stare dobrze znane. (kiedyś nauczyłam się wpływać na własne koszmary i te które udało się pokonać nie wracają)
lubię tak zasypiać i budzić się rano jak jestem skonana, wspominam ten czas urwania filmu jako "święty spokój"
Myślę w dzień tylko pozytywnie i sny mam kolorowe . Noc odbiciem dnia !!!
Moje też wracają:)
Lubię jak jesteś :)
Ja również. Zdjęcie z kluczem jest niesamowicie mroczne. Pozdrawiam:)
Mnie również bardzo spodobał się klucz...Maju, Twoje prace maja w sobie magię:)
Serdeczności i podziękowania przesyłam......:)
I niech się śni
ten sen na jawie
tak wprost
bez zbędnych słów
i niech trwa
w bajecznej oprawie
i niech się śni
ten sam
...znów
Prześlij komentarz