Pierwsza fotografia ( przepiękne światło-cienie) przyniosła mi na myśl książkę Zafona Cień wiatru. A trzy fotografie razem tworzą niezwykłą, klimatyczną opowieść o wędrówkę ze światła w cień, poprzez dobre duchy, które prowadzą znakami..aż do celu:))
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....
8 komentarzy:
Cudownie Kraków oswajany :)
Ja ja tęsknię za Krakowem...piękne zdjęcia :))
oj... i mi się zatęskniło...specyficzny, ukochany klimat...ech...
Pierwsza fotografia ( przepiękne światło-cienie) przyniosła mi na myśl książkę Zafona Cień wiatru.
A trzy fotografie razem tworzą niezwykłą, klimatyczną opowieść o wędrówkę ze światła w cień, poprzez dobre duchy, które prowadzą znakami..aż do celu:))
...kocham Kraków...cieszę się,że i Wy go lubicie :)......
Diabeł tkwi w szczegółach. Ale nie tylko diabeł: także wspomnienia i więź.
Pięknie uchwycone.
dogadujecie się :)
witaj
ciekawie musiał wyglądać ten spędzony dzień w Krakowie co widać na ZDJĘCIACH
.... nauki nigdy dość, uczymy się całe życie ....
gratuluję nowego sprzętu
Prześlij komentarz