Witam. Trafiam tu z ciekawości, wrodzonego obserwatorstwa itp. I bardzo mi się podoba. A ponieważ nie znalazłam księgi gości, wpisuję się tutaj, choć nie wiem czy to grzecznie tak od razu od kuchni zaczynać (nie znalazłam salonu:D). A ten obraz jest bardzo ciekawy. Wystarczy postać w podobnej pozycji trochę, mając przy tym mocno zaburzony błędnik. Wrażenia jak po mocnym trunku. :D (takie filozoficzne) Pozdrawiam serdecznie. Z Wisły! (I pomyśleć, że nie znam Pani)
....Lady C...:):)...witaj !!...MAJKA jestem...nie pani...... ...nie mam salonu bom baba ze wsi,u mnie pogaduchy prowadzimy w kuchni ciepłej i obszernej....przyjaznej gościom i gospodyni...:):)...zapraszam do zaglądania i na pogaduchy...:)....
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....
11 komentarzy:
ja bym chyba zobaczyła zawartość własnego żołądka! :-D
zdjęcie bardzo fajne i przesłanie też, a sprawność fizyczna przyszłego aktora budzi podziw.
E tam, proporcje... fajny brzuszek ;D
do góry nogami różnie działa...
lepsze ukrwienie mózgu :)i oby nie przesadzić :)
O, ja tak na głowie cały czas :)
świetne :)
czasami warto upaść - naprawdę warto...
nogi w górze poprawiają krążenie. I myślenie;)
..a ja nie umiem stac na rękach....:(.....
Witam. Trafiam tu z ciekawości, wrodzonego obserwatorstwa itp. I bardzo mi się podoba. A ponieważ nie znalazłam księgi gości, wpisuję się tutaj, choć nie wiem czy to grzecznie tak od razu od kuchni zaczynać (nie znalazłam salonu:D). A ten obraz jest bardzo ciekawy. Wystarczy postać w podobnej pozycji trochę, mając przy tym mocno zaburzony błędnik. Wrażenia jak po mocnym trunku. :D (takie filozoficzne) Pozdrawiam serdecznie. Z Wisły! (I pomyśleć, że nie znam Pani)
....Lady C...:):)...witaj !!...MAJKA jestem...nie pani......
...nie mam salonu bom baba ze wsi,u mnie pogaduchy prowadzimy w kuchni ciepłej i obszernej....przyjaznej gościom i gospodyni...:):)...zapraszam do zaglądania i na pogaduchy...:)....
Prześlij komentarz