Lista obecności
czwartek, 4 lutego 2010
Atlantyda
....czy ktoś kiedyś odnajdzie................................??....
Atlantyda
Istnieli albo nie istnieli.
Na wyspie albo nie na wyspie.
Ocean albo nie ocean
połknął ich albo nie.
Czy było komu kogoś słuchać kogo?
Czy było komu walczyć z kim?
Działo się wszystko albo nic
tam albo nie tam.
Miast siedem stało.
Czy na pewno?
Stać wiecznie chciało.
Gdzie dowody?
Nie wymyślili prochu, nie.
Proch wymyślili, tak.
Przypuszczalni. Wątpliwi.
Nie wyjęci z powietrza,
z ognia, z wody, z ziemi.
Nie zawarci w kamieniu
ani w kropli deszczu.
Nie mogący na serio
pozować do przestróg.
Meteor spadł.
To nie meteor.
Wulkan wybuchnął.
To nie wulkan.
Ktoś wołał coś.
Niczego nikt.
Na tej plus minus Atlantydzie.
Wisława Szymborska
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
Atlantyda... Istnieli i przestali istnieć. Naszą cywilizację też to czeka?
Dobra praca Maju :)
KOCHAM TEN WIERSZ!!!!
Skąd to wiedziałaś, MajuK?????????
:)
Cudownie go pieścić oczami...
Twój obraz zresztą też. Jak wszystkie.
ja nie kocham tego wiersza, ale lubię Twoje obrazy w połączeniu z poezją, to ona zyskuje:)))
a ja kocham Szymborską od stóp do głów i Twoje obrazy też :-)
Wstrzymuję oddech i zanurzam się w oceanie Atlantów :)
...Nivejko...:):)...może nie dożyjemy ...nie doczekamy zagłady .....
Mauro...:):)...nie wiedziałam....ale cieszę się ,że podzielasz moje gusta poetyckie...:)..
...Holden....nie obrażaj poetów....(tu brwi zmarszczenie nastapiło)...:)....
...Emmo...rozpieszczasz mnie pochwałami....:):)
...witaj Zekasie...:):)...być może bedziesz tym,który Ich odnajdzie....:):)
..serdeczności ciepłe przesyłam...
...zawsze, gdy tu zaglądam, świat zwalnia... dzięki:-)
Atlantyda była, jest i będzie - póki co nieodnaleziona :)
...Ido....dziękuję....nie lubię jak Świat tak pędzi...chciałabym choć kilka chwil zatrzymać...zwolnić....
...Latarniku....tak właśnie myślę....że nieodnaleziona jest lepsza....bo intryguje....zaciekawia....pobudza do działań....:):)
...pozdrawiam słonecznie.....
Prześlij komentarz