...czyli wrastania ciąg dalszy.....mówią,że nocą wszystkie koty są czarne........nic z tego...nawet wtedy moja odmienność świeci niebieskim blaskiem.........
...cisza i spokój.....i spotkania ze zwierzętami....a to z ważką,która bawiła się ze mną w chowanego.....a to z pszczołą czy z motylem.....czy wreszcie z ciekawskimi konikami huculskimi,które całym stadem podeszły do ogrodzenia nie dając mi szansy na porządne fotografowanie :):)....nie są to zdjęcia doskonałe technicznie....ani z pretensjami do artyzmu.......zwykłe albumowe fotografie....zrobione dla siebie...na pamiątkę....:):)...chcę się z Wami nimi podzielić.....
Bardzo dziękuję :).Link jest tylko do Holdena bo się nie da dwóch podpiąć.
Dostałam od Emmy
Dziękuję bardzo Emmo.Przekazuję Nivejce za coporanny uśmiech i Idzie za świata opisywanie.
Dostałam od Idy za wielokropki
........dziękuję......:)......i przekazuję dalej:Barei http://nalesnikiem-do-nieba.blogspot.com/ za cudne poetyckie gotowanie i Agnieszce http://odwroconaperspektywa.blogspot.com/ za piękne Anioły....na które mam nadzieję się doczekac i tu.....