Spotkanie

....na 22 piętrze....więc na szczycie można powiedzieć..........:)......dziękuję Margo za spotkanie....:)....

Naga prawda

...lepiej........ale czy ładniej..........???....

Pozory

....nic nie jest takie jak się wydaje.....................:)...

PS...jak wrócę do domu to nadrobię zaległości w komentarzach.....czytam Was uważnie....:):)...pozdrawiam ......

Spotkania

...po Majkowemu.....ruderkowo..................dziękuję Wam chłopaki za wapaniałą zabawę.........:):)...

Powroty

...wracam do miejsc magicznych.............nareszcie...........tak dawno już nie byłam.....:):)............................radość....!!!...

Bezdomność

..............................................???...

Niedokończona historia

...............................................?...

Losy Niegrzecznej Dziewczynki

...Emma od Ptaków zapisała:
(...)Jednak pewnego dnia stanęła twarzą w twarz z Kamienną Ścianą. Zaniepokojona podeszła bliżej i spostrzegła, że to nie są kamienie, tylko ludzkie głowy. Powoli szła wzdłuż Ściany i rozpoznawała twarze zmarłych. Jedna z nich należała do Starej Kobiety. Najbardziej uderzyło ją to, że żadna z twarzy się nie uśmiecha, a przecież wszystkie przeszły na Drugą Stronę, więc powinny dostać Nagrodę i rozkoszować się Wieczną Szczęśliwością. W smutnych oczach Starej Kobiety wyglądających z popielatej twarzy wyczytała pozwolenie, a nawet zachętę. Pokonując strach złamała Zakaz: wspięła się szybko na palce, zdjęła z nieba jedną z gwiazd i świecąc nią jak lampą zajrzała na drugą stronę Ściany.(...)

..a ja dorobiłam obrazek....:)..ten tekst jest u Emmy na blogu ....ale chciałam pokazać jak ja go zobaczyłam...:):)....dziękuję Emmo,że mi pozwoliłaś......

Wyróżnienie

..dostałam od Nivejki ...i przekazuję Margo której poezja mnie zachwyca Słodko - winnej która jak nikt trafia słowem w moje nastroje i Rafałowi który cudownie opisuje świat słowem,obrazem i muzyką...

Idzie wiosna

.....na poprawę nastroju....................................:)...

Rydwany czasu

...dokąd pędzimy.....................................???...

Auto drewniane

...ostrożnie z ogniem.............................!!!...

Surrrealik drugi

...czyli co w dzbanku piszczy......................??.....rozchmurzcie się......:):)...

Motywy

.....czasem chciałabym stanąć OBOK..............by nie bolało...............!!!....

Nominacja

...dostałam nominację od Holdena ...bardzo dziękuję...i przekazuję Emmie
i Latarnikowi
....niech Wam służy...:)...
... a jednak się udało !!!!!....:):):)....

Surrealia

...dla odreagowania...mały surrealik...może ktoś ma ochotę na jabłuszko..............????

Przejście

...nigdy nie wiadomo co jest na końcu tunelu..................!!!...

W poszukiwaniu rozumu

...może za następnym zakrętem się schował................??.....

Dualizm

...dobro ze złem.....złączone ......niesiemy w sobie po kres..................!...

Łańcuszek książkowy

I. Książka,która zapadła w Ciebie w dzieciństwie..

..jako ,że mieszkałam na wsi malutkiej ,od świata odciętej (prawie jak w Konopielce) głodna byłam wiadomości o innych miejscach i ludziach….podobno sama nauczyłam się czytać w wieku lat około 4- 5 …i połykałam książki….odkąd pamiętam towarzyszyły mi wszędzie….jak narkoman …jak nie przeczytałam książki dziennie….to głód i niepokój….pierwsza świadomie przeczytana i zapamiętana książka to „Łowcy wilków”J.O.Coorwoda…..do dzś pamiętam tęsknotę za dziką swobodą….wolnością…chyba to tkwi do teraz we mnie……

II. Do jakiej książki wracasz,kiedy tego potrzebujesz? Dlaczego?

..niezliczoną ilość razy …wracam do „Lesia” Joanny Chmielewskie…to jest lek na całe zło tego świata…umiem ją prawie na pamięć…….

III. Książka,która kojarzy ci się z twoim życiem..

…z moim życiem…..???.....chyba nikt nie wymyślił takiej zwariowanej fabuły jak moje życie…….

..a zapomniałam....wzywam do tablicy Słodką,Bareyę,Czarodziejkę i Emmę....:):)
...myślę,że na te same pytania odpowiecie...:)....

Poszukiwania

....co odkrywamy podróżując wgłąb siebie.......................................??...

Atlantyda

....czy ktoś kiedyś odnajdzie................................??....

Atlantyda

Istnieli albo nie istnieli.
Na wyspie albo nie na wyspie.
Ocean albo nie ocean
połknął ich albo nie.

Czy było komu kogoś słuchać kogo?
Czy było komu walczyć z kim?
Działo się wszystko albo nic
tam albo nie tam.

Miast siedem stało.
Czy na pewno?
Stać wiecznie chciało.
Gdzie dowody?

Nie wymyślili prochu, nie.

Proch wymyślili, tak.
Przypuszczalni. Wątpliwi.

Nie wyjęci z powietrza,
z ognia, z wody, z ziemi.

Nie zawarci w kamieniu
ani w kropli deszczu.

Nie mogący na serio
pozować do przestróg.

Meteor spadł.
To nie meteor.
Wulkan wybuchnął.
To nie wulkan.
Ktoś wołał coś.
Niczego nikt.

Na tej plus minus Atlantydzie.

Wisława Szymborska

Jeszcze zima

...tak mi dzisiaj zagrało Agnieszką.......

Tej dziewczynie, która czyta list wyblakły
Tej kobiecie, która milczy cały dzień
Tej, co stawia w noc bezsenną złe pasjanse
I ozdabia nadziejami ciemną sień
Niech się niebo nie kojarzy tylko z deszczem
Niech się rzeka nie kojarzy z rzeką łez
Są na świecie dobre okna w dobrym mieście
I ta wiara, że w człowieku człowiek jest(...)


Tej dziewczynie, która topi w czarnej kawie
Te tęsknoty, których miała pełen skład
Tej kobiecie, która pali bardzo dużo
I w szufladzie przechowuje biały kwiat
Niech się miłość nie kojarzy z pożegnaniem
Niech pogoda opromieni każdą myśl
I niech przyśni się ktoś miły i czekany
Kto nadaje mleczną drogą taki list:

Nie jesteś sama,nie jesteś sama

Zbroja

....gdy popęka zbroja pozorów.........co zostanie w środku.................???.....

Miejsca opuszczone

....czasem słyszę tylko echo myśli ..............................:(...